Geoblog.pl    Boyadel    Podróże    Moskwa - Kaukaz    TYLKO dla dorosłych! Kurban Bajran - czyli składanie baranka w ofierze
Zwiń mapę
2018
21
sie

TYLKO dla dorosłych! Kurban Bajran - czyli składanie baranka w ofierze

 
Rosja
Rosja, Makhachkala
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2948 km
 
Kurban Bajran (po arabsku "Id al-Adha") upamiętnia ofiarę Abrahama i jego posłuszeństwo wobec Boga. Abraham (Ibrahim) według islamu miał złożyć w ofierze Bogu swego syna Izmaela, Bóg jednak, widząc oddanie Abrahama, pozwolił mu złożyć w ofierze barana zamiast dziecka. Na pamiątkę czynu Abrahama każdy ojciec rodziny składa w ofierze owcę, barana, wielbłąda lub krowę. Zwierzę musi zostać zabite rytualnie, następnie dzieli się mięso tak, by ⅓ oddać potrzebującym, ⅓ krewnym, a pozostałą ⅓ spożywa się na wspólnej uczcie.
Co to znaczy rytualnie? A no należy zabic barana podcinając mu gardło, wypychając z niego krew. Pewnie wielu oglądając załączone zdjęcia powie: "dzicz, trzeci swiat,barbarzyństwo" etc. Nikt jednak jedząc kotleta schabowego nie zastanawia się jak traktowane są zwierzęta u nas przed smiercią, zresztą, czy zabijanie świni lub królika przez wiejskich masarzy, którzy walą kołkiem po głowie zwierzę jest bardziej humanitarne? Czy masowe ubijanie kurczaków w takich naszych obozach zagłady są bardziej humanitarne?
Muzułmanie robią to od niespełna 2000 lat nieprzerwanie i jest to dla nich akt religiny. Zabijając baranka, proszą o łaskę dla swoich bliskich. Przed ubiciem rytualnym odmawiana jest modlitwa.
No cóż dla kogoś z naszego kręgu kulturowego, może ten rytuał wywoływać negatywne doznania, ale muzułmanie od najmłodszch lat są do tego przygotowywani. Co tu jednak troche wzbudza moje wątpliwości. Obeność dzieci w takich miejscach powinna byc zakazana.
Jedziemy na postswiecki Hipodrom, na którym niegdyś ścigali się dżokeje na swoich rumakach. Dziś to tylko pozostałosci dawnej budowli i wielki plac. Murad i Arslan kupuja po baranku. Murad ofiarowuje go Bogu w podzięce za swoją jednorczną córkę, Arslan za syna, który niedawno dał mu wnuczkę. Po krótkim targowaniu przybijaja sobie rekę wypowiadając słowa "sprzedałem - kupiłem". Baran kosztuje 9000 rubli. Wiażemy mu nogi i przenosimy do miejsca uboju. Tysiące baranów czekają na placu, przyjechały z gór Kaukazu, różne rasy. Są potulne, nie walczą przed śmiercią. Stąd chyba powiedzenie "idą jak barany na rzeź".
Rzeżnik odmawia modlitwę, reką wyszukuje tętnicę szyjną i sprawanie podcina gardło. Uciska potem ubite zwierzę aby wypchnać z niego krew, trwa to długo zanim resztki życia ujdą ze zwierzęcia. Zapach wnetrzności unosi się w powietrzu, zapach krwi wdziera sie w nozdrza, krew jest wszędzie, głowy, wnętrzności, skóry posypywane są solą i składane w pryzmy, Na miejscu baranek jest poćwiartowany. Dobrze, że dzień jest bardzo wietrzny mimo temp. 26 stopni Celsjusza.
Wieczorem obdarowani zostają biedniejsi i rodzina, wieczorem jemy pyszną wątróbkę zmieloną i zmieszaną z niewielką ilością ryżu. Taki jest ten świat ludzi - drapieżników. Przychodzą mi myśli do głowy, by zostać wegeterianinem, ale jestem za słaby,,,,,
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 80 wpisów80 6 komentarzy6 1443 zdjęcia1443 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
17.04.2019 - 25.04.2019
 
 
 
08.08.2018 - 29.08.2018