No i masz babo placek! Następny news przed wylotem do Kijowa. Wybuch wulkanu na Islandii powoduje zakłócenia w lotach samolotów. Całe szczęści to Tajlandia i tu samoloty latają. Rano jedziemy na lotnisko zamówion w hotelu takówką. To nie możliwe, ale trafiamy na tego samego taksówkarza. Taki fart w kilkumilionowym mieście, to się nazywa przypadek.
Niestety ruch do Europy jest zakłócony. Nasz samolot do Kijowa ma kilkugodzinne opóźnienie. Wylatujemy późno w nocy. Bangkok żegna nas strugami deszczu i błyskawicami. Powoli rozpoczyna się w Tajlandii pora deszczowa